Kupiono 4 kg Jabłek i 1 kg pomarańczy. 1 kg pomarańczy jest o 2 zł droższy. Za wszystko zapłacone 24 zł. Kosztował 1 kg jabłek?
Przyjeżdżając na Islandię spodziewałem się naprawdę wysokich cen. Zrobiłem wcześniej mały rekonesans, i wszystko nie wyglądało zbyt różowo. Miało być drogo, drogo i jeszcze raz drogo. Dość porównywalnie do Norwegii, ale mimo wszystko trochę taniej. I, jakby to powiedzieć, na miejscu byłem trochę zaskoczony… Odwrotnie niż w Izraelu – tam wiedziałem, że ceny będą wysokie, ale nie spodziewałem się, że aż tak bardzo. Tutaj, na wyspie Wikingów, ceny okazały się dużo korzystniejsze, niż moje wcześniejsze przypuszczenia. No ale dość tego – czas na konkrety! Odwiedziłem supermarket Krónan, popularny na Islandii. Oprócz tego podałem Wam ceny hoteli, restauracji oraz wycieczek na miejscu. Ceny ze sklepu porównałem do cen podobnych artykułów w sieci Tesco w Polsce. Zapraszam na wycieczkę po islandzkich sklepach! Na początek – i słodyczeProduktCena na Islandii (w PLN)Cena w PolsceSok pomarańczowy, Corny Prince Haribo, Milka puszka 330 bull, puszka 250 Polo na Islandii cieszy się niemałą popularnościTutaj pierwsze i największe zaskoczenie. Ceny warzyw, owoców i soków rzuciły mi się w oczy jako pierwsze, i wyszły naprawdę bardzo korzystnie. Pamiętam pierwszy szok z wizyty w norweskim supermarkecie, gdzie świeże produkty kosztowały naprawdę wielkie pieniądze, a tanie owoce można było dostać jedynie w puszkach. Na Islandii jest trochę drożej, niż w Polsce, ale nie dajmy się zwariować – 3 zł za puszkę Coli, czy za batona to naprawdę nie jest dużo, biorąc pod uwagę miejscowe zarobki. Idziemy dalej – co nas czeka, gdy zechcemy sobie coś ugotować?Produkty spożywczeProduktCena na Islandii (w PLN)Cena w PolsceZupka z piersi kurczaka, mielone, wołowe, Corny pakowana, mrożona Dr Oetker 10 Pilsner 2,25% w PLI tutaj widać już wyraźnie, że jednak w Islandii zarabia się więcej, niż w Polsce. Wyobraźcie sobie, jaki szok musieliby przeżyć wszyscy kulturyści, gdyby nagle kilogram piersi z kurczaka kosztował nie 16, a prawie 80 zł! Przede wszystkim mięso jest dużo droższe, niż u nas – jakieś 400% polskiej ceny. Pozostałe produkty, jak jajka czy mleko są stosunkowo dużo tańsze. Warto dodać, że wybór produktów jest dość duży – podobnie jak u nas, można dostać wiele rodzajów danego artykułu spożywczego różnych producentów. Idźmy dalej – czas na i kosmetykiProduktCena na Islandii (w PLN)Cena w PolsceAntyperspirant Nivea dla Colgate Max Durex Extra Safe, 12 do włosów tutaj jest już różnie. Zaczyna się normalnie – dezodorant 15 zł, pasta do zębów 7 zł, prezerwatywy nawet dużo tańsze, niż u nas. I nagle bum! Farba do włosów – prawie stówę. W ogóle, wszystkie produkty bardziej specjalistyczne, z których korzystają przede wszystkim kobiety – jakieś dziwne kremy do wszystkiego, z przeróżnymi koenzymami i innymi dodatkami kosztują dużo, dużo więcej, niż normalnie u nas w kraju, więc warto o tym pamiętać przy okazji wypadu na *** i restauracjaDanieCena w ISKCena w PLNZupa z wołowy z pieczonymi pomidorowe z czekoladowe z dwuosobowy, 1 noc, w Geysir, który poznałem już dość dobrze, jest hotelem trzygwiazdkowym – trochę wyżej niż guesthouse’y, ale żadna tam ekstrawagancja. Ot zwykły, ładny, elegancki i przyjemny hotel z restauracją. Nie dostaniemy tu żadnego SPA ani tego typu rzeczy – można się przespać, zjeść, zrobić zakupy i wybrać na wycieczkę. Hotel położony jest blisko jednej z największych atrakcji islandzkich – legendarnego gejzeru Geysir, ojca wszystkich gejzerów. Doba hotelowa w sezonie kosztuje prawie 1000 zł! Poza sezonem taka sama cena obowiązuje w weekendy, w tygodniu trochę taniej – między 600 a 700 się cenom w restauracji na miejscu – każde danie główne kosztuje >= 100 zł, do tego zupa czy deser i za obiad dla jednej osoby robi nam się około 200-250 zł. Miły, sympatyczny obiad dla dwojga z lampką wina to wydatek rzędu 500 zaznaczyć, że jest to miejsce typowo turystyczne – położone około 60 km od najbliższego miasta, dlatego również ceny w miejscowym sklepie przerażają – są średnio 3-4 razy wyższe niż te w supermarkecie. Dlatego też spokojnie warto pamiętać o tym, że np. w Reykjaviku spokojnie uda nam się znaleźć tańszy bar czy wycieczkiWycieczkaCena w ISKCena w PLNBlue Lagoon – wstęp + Golden ze spacerami po zorzy polarnej na Islandia, to wiadomo – zwiedzanie! Zwiedzać na miejscu można na wiele sposobów – na własną rękę, wyjechać na wycieczkę z Polski z gotowym programem, ale można też skorzystać z przewodników turystycznych na miejscu. Jednym z najbardziej popularnych jest firma Reykjavik Excursions, gdzie możemy znaleźć praktycznie wszystko, co może nas tylko na Islandii interesować. Oglądanie wielorybów, wizyta w jednym z Top10 SPA na świecie – Blue Lagoon, szukanie zorzy polarnej, spacery po lodowcu, zwiedzanie jaskiń czy wulkanów. Powyższe ceny zdecydowanie nie szokują i wydają się w miarę przystępne, zwłaszcza mając na względzie fakt, że przykładowa wycieczka z Itaką (8 dni, śniadania i obiadokolacje) kosztuje szczerze, że dość miło się zaskoczyłem. Naprawdę spodziewałem się cen zbliżonych do Norweskich, wszystkie znaki na niebie i ziemi mówiły mi, że będzie drożej. Zwłaszcza, że za nocleg nie trzeba płacić 1000 złotych w hotelu Geysir – ładne i schludne Guesthouse’y w sezonie przyjmą nas już za jakieś 300 zł za dwie osoby, bilety możemy kupić w atrakcyjnych cenach za pośrednictwem Wizz Aira… I Islandia robi się już bardziej przystępna. Na pewno dużo bardziej, niż w przewodnikach biur podróży.
7. 8. Super zagadka. Kilogram pomarańczy kosztuje 4,35 zł. Pani Ania kupiła 0,6 kg pomarańczy. Obliczmy ile kosztowały te pomarańcze: 0,6 ⋅4,35 zł = 2,61 zł. Kilogram bananów kosztuje 3,20 zł. Pani Ania kupiła 1,25 kg bananów.
kilogram pomarańczy w supermarkecie kosztuje 4,99 zł jeśli kasa zaokrągla rachunek do groszt To za 1,22 kg pomarańczy w tym supermarkecie zapłacisz? pliss
1. Zosia kupiła 4 batony po 1,40 zł za sztukę oraz 2,4 kg pomarańczy po 4,50zl za kilogram. Wydała trzecią część pieniędzy, które miała w portmonetce. Ile pieniędzy miała Zosia?? 2. Na targu cena jednego kilograma truskawek wzrosła od wczoraj o 0,50 zł, co stanowi 1/5 wczorajszej ceny.
Najlepsza odpowiedź 4,65x1,4=6,5120,72-6,51=14,2114,21podzielić na 2,3= 6,18 Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 15:43 dzięki bardzo tak mi się wydawało ale potem doszłam do wniosku że to jest żle i nie wiedziałam jak się zabrać do tego:D:D Dane:20,72 zł - cena za 1,4 kg cytryn i 2,3 kg pomarańczy4,65 zł - cena 1 kg cytryn1,4*4,65 = 6,51 - cena 1,4 kg cytryn20,72-6,51=14,21 - cena 2,3 kg pomarańczy14,21:2,3=6,18 (w przybliżeniu) - cena 1 kg pomarańczy. 1 kg cytryn kosztuje 4,65 zł, więc 1,4 kg cytryn kosztuje 1,4 * 4,65 zł = 6,51 zł. Za wszystko zapłacono 20,72 zł, czyli za same pomarańcze zapłacono 20,72 zł - 6,51 zł = 14,21 zł. Skoro za 2,3 kg pomarańczy zapłacono 14,21 zł, to za 1 kg zapłacono by x. Układamy proporcję: 14,21 x ____ = ____ 2,3 1 Rozwiązujemy ją mnożąc na krzyż: 2,3 x = 14,21 | : 2,3 Obie strony dzielimy przez 2,3. x = 6,18 zł Odp.: Kilogram pomarańczy kosztuje 6,18 złotych. Uważasz, że ktoś się myli? lubW kolejnej sieci przez jeden dzień obowiązuje oferta mandarynek luzem – 4,99 zł zamiast 8,99 zł/kg. Cytryny można dostać średnio za 8 zł/kg, a pomarańcze za ok. 10 zł/kg.Przejdź do zawartości StartSalonikNie tylko wakacje i podróżeTurystykaWakacje z biurem podróży i samodzielne podróże Bez względu na to czy jedziesz na wakacje z biurem podróży czy planujesz indywidualną podróż możesz znaleźć tu coś dla siebie. Prywatnie bowiem od ponad 15 lat przemierzamy Polskę i świat w poszukiwaniu przygód, ciekawych ludzi i niezwykłych miejsc. Kilkukrotnie odwiedzaliśmy Bliski Wschód gdzie podróżowaliśmy po Syrii, Libanie czy Jordanii. Zakochaliśmy się w Gruzji i Iranie, a do Azji przyjechaliśmy na 6 miesięcy i tak nam się spodobało, że w Polsce wytrzymaliśmy tylko nieco ponad pół roku i wróciliśmy na Daleki Wschód ;-) Natomiast służbowo, zajmujemy się szeroko pojętą turystyką i pomagamy innym w wyborze niezapomnianych wakacji. Informacje praktyczne Ci, którzy preferują wakacje z biurem podróży znajdą tu np. 10 przykazań poszukiwacza Last Minute, ceny wycieczek fakultatywnych w różnych miejscach, testy i opinie o hotelach oraz szereg wiadomości praktycznych przydatnych przed dokonaniem rezerwacji. Tu również znajdą się artykuły z serii wakacje z biurem podróży bez stresu oraz Prawnik na Wakacjach z fachowymi poradami np co zrobić w przypadku opóźnienia samolotu. Tym, którzy preferują podróże na własną rękę przydadzą się informacje o tanich lotach, wizach czy cenach na miejscu. Więcej informacji praktycznych znajduje się przy opisach poszczególnych krajów w zakładce ŚwiatPolskaReszta ŚwiataPrzedreptać Świat czyli nasze podróże po świecie. Miejsca, które warto odwiedzić, relacje z podróży, zdjęcia i informacje praktyczne jak ceny, tanie hotele, transport i sprawdzone restauracje. Blog o podróżach i pomysłach na nasKim jesteśmyW mediachWspółpracaKolonie i ObozyYeti ClubKontakt Czy Polska to już najdroższy kraj w Europie ? Czy Polska to już najdroższy kraj w Europie ? – Pogięło was ? – zapytał znajomy gdy usłyszał, że opuszczamy tanią Azję i przenosimy się do należącej do strefy euro Hiszpanii. Czyli w domyśle drogiej jak cholera. Co prawda 3 lata temu nie było źle, ale może coś się zmieniło. Może faktycznie ceny w Hiszpanii poszły do góry ? Aktualne ceny w Hiszpanii Obawy rozwiało trochę potwierdzenie rezerwacji samochodu, które przyszło mi na adres e-mail. 450 zł za 40 dni co daje kwotę 11 zł za dzień (wkrótce pochwalę się gdzie można za tyle dostać autko i co dostałem;-). W Polsce za tyle nie wypożyczę nawet roweru. Jednak do pierwszego marketu i tak wchodziłem z lekkim niepokojem, a zamiast na produkty patrzyłem na ile ceny w Hiszpanii zmieniły się od mojej ostatniej wizyty. Buty trekkingowe z membraną przeciwdeszczową kosztują w Hiszpanii od 39 euro. Bez membrany są tańsze… Hiszpania – ceny jedzenia w sklepie Jest, moje ulubione salami. 3 lata temu kosztowało 1 euro, teraz 1,15. Soki owocowe też nie podrożały znacząco. Najtańsze z nich wciąż można dostać za 0,58-0,6 euro za litrowy karton. Naturalny sok z kawałkami pomarańczy kosztuje nieco ponad 4 zł (*) za butelkę 1,5 litra. Woda mineralna 5 litrów to wydatek jednego euro, gazowana jest droższa. 2,1 euro za 6 butelek półtoralitrowych. Za makaron zapłacić trzeba 0,75 euro za kilogram spaghetti. Cena oliwy z oliwek to w zależności od rodzaju i pojemności butelki od ok. 3 euro za litr. Pomidory to 1,25 euro za kg, ogórki 0,85 euro, papryka 0,59 euro, cebula 0,6 euro za 2 kg, a za pomarańcze płacimy 2,19 euro. Tyle, że za 3 kg. Przy mięsie też miłe zaskoczenie. Surowe kiełbaski lub 8 plastrów polędwicy czy schabu (nie znam się na tyle, a w nauce hiszpańskiego nie dotarłem jeszcze do mięs, ale na grillu były wyśmienite) kosztują 1,8-3,2 euro w zależności od wagi. Raj znajdą natomiast w Hiszpanii miłośnicy wina i trunków procentowych. Butelka Sangrii (1,5 l) to wydatek 4 zł. Ceny win butelkowanych zaczynają się od 0,9 euro, a większość tych za 2-5 euro jest znacząco lepsza od większości naszych „sikaczy” z marketów. Piwo można dostać za 0,34 euro za puszkę 0,33 l. Paulaner kosztuje ok 1 euro – w zależności od sklepu. Doskonałą, słodką Malagę można kupić za 9 euro za dwulitrową butelkę. Podobne w smaku wino Jerez kosztuje od 3,5 euro wzwyż. Niewiele droższe są też wszelkie likiery. – Ufff – odsapnąłem z ulgą po pierwszych zakupach. Oczywiście, od absurdalnie czasem niskich cen w Malezji, na Filipinach czy w Indonezji, ceny w Hiszpanii odstają znacząco. Natomiast od cen w Polsce już bardzo niewiele, a często na plus. Te same towary można w Hiszpanii kupić taniej niż w Polsce. Inne ceny w Hiszpanii Czas wejść do sklepów niekoniecznie spożywczych. Dezodorant – antyperspirant to ok 1 euro – uśredniam cenę bo są i tańsze i droższe. Nie mogę porównać do używanej w Polsce Rexony za którą płacę koło 10 zł (2,5 euro) bo zwyczajnie nie mogę jej nigdzie znaleźć, natomiast muszę przyznać, że o ponad połowę tańszy, hiszpański odpowiednik działa tak samo. Pasta do zębów. Zwykła poniżej euro za tubkę, markowe Colgaty i inne 1,5-2,5 euro za sztukę. Żele do mycia i szampony kosztują znacznie poniżej 10 zł za duże butelki. To ceny ze średnich półek bo są też jakieś lokalne marki jeszcze tańsze. Aparat Nikon D5200 z obiektywem 18-55 VRII kosztuje w Hiszpanii 529 euro. W Polsce ten sam zestaw znalazłem w sklepach internetowych za 2000-2400 zł w zależności od sklepu. Płyty kompaktowe od 3,99 euro (wyprzedaże), przez 5,99 euro duży wybór tytułów w promocji, po 10-20 euro za nowości. Jest też sklep sportowo – turystyczny i ciuchy. Buty trekkingowe z membraną – 39 euro, bez membrany od 19,9 euro. Koszulki od 3-6 euro, namioty od 40 euro, spodenki 3-7 euro, spodnie w promocjach od 9 euro. Knajpy i benzyna Więcej trzeba na pewno zapłacić w Hiszpanii za benzynę – ok. 1,3 euro za litr E95. Natomiast czy jedzenie w restauracjach jest droższe niż w Polsce ? Zależy gdzie. Nawet w nadmorskich kurortach (np w Nerja) można znaleźć bary, w których za szklankę piwa i tapas (hiszpańskie przekąski) zapłaci się 2 euro. W Granadzie w wielu lokalach za 8 euro można dostać litr Sangrii i 4 tapasy lub za 10 euro stół zastawiony 10 różnymi przekąskami. Menu dnia kosztuje zazwyczaj 8-11 euro za 2 dania + często deser i napój. Są natomiast (przynajmniej w Granadzie taką znaleźliśmy) restauracje – bary, w których śniadanie można zjeść za 1,8 euro, a obiad za 4-5 euro za osobę. Drogo ? Co rośnie w Polsce ? Pewnie znajdą się rzeczy, których ceny w Hiszpanii będą wyższe niż w Polsce. Jednak czasy kiedy różnica w cenach pomiędzy Polską i Europą była szokująca odeszły już dawno do historii. Nie wiadomo kiedy, ceny w Polsce urosły niepostrzeżenie do cen obowiązujących w UE. Szkoda tylko, że pensje jakoś nie bardzo chcą pójść śladem cen … Może następnym razem pokuszę się o zestawienie cen na produkty luksusowe ? Czy Polska jest więc już najdroższym krajem w Europie ? Zaraz ktoś krzyknie, że gadam bzdury. Że powinienem pójść na zakupy w Wielkiej Brytanii (byłem), zjeść posiłek w Szwajcarii (jadłem) lub sprawdzić ceny w Skandynawii (coś jeszcze pamiętam z dawnych czasów). Jasne, że będą wyższe. Tyle, że najniższa pensja w Hiszpanii to ok. 3024 zł (756 euro), w Anglii 5943 zł, a w Norwegi ponad 8000 zł (*). W Polsce, pensja minimalna to po tegorocznej podwyżce 1750 zł brutto ! Jeśli więc nie jesteśmy jeszcze na najwyższym stopniu podium, to na pewno blisko i przynajmniej w kategorii „najwyższe ceny w Europie, w stosunku do zarobków” będziemy wysoko. Bardzo wysoko. Tylko jakoś nie jestem przekonany czy na pewno jest to powód do dumy … Uwagi: – Ceny pochodzą z hiszpańskich marketów: Dia, Mercadona, Super Sol w miejscowościach Almunecar, Nerja, Motril i sklepów oraz marketów w Granadzie. – Ceny podane w złotówkach, w zależności od aktualnego kursu euro mogą się trochę różnić ponieważ dla własnej wygody zaokrągliłem przelicznik do 1 euro = 4 zł ;-) – Do wyliczenia minimalnej pensji w Norwegii przyjąłem stawkę minimalną (104 korony za godzinę) x 40 h w tygodniu x 4 tygodnie. Share This Story, Choose Your Platform! Podobne wpisy Ostatnio dodane miejsca na mapach naszych podróży Page load linkŚrednia cena 1 kg pomarańczy w najpopularniejszych sklepach w Polsce w grudniu wynosi 5,43 zł. E.Leclerc — 3,99 zł; Kaufland — 4,89zł; Zapytała w kancelarii, ile kosztuje
Jordania zazwyczaj kojarzy się z trzema rzeczami. Z wpisaną na listę nowych siedmiu cudów świata Petrą, z czerwoną pustynią Wadi Rum, na której kręcono „Marsjanina” i… z wysokimi cenami. Po przeczytaniu informacji z różnych źródeł nastawiłam się psychicznie na to, że noworoczny wypad na Bliski Wschód może okazać się jednym z naszych najdroższych. Czy faktycznie Jordania jest droga? Z tego artykułu dowiesz się jak wyglądają ceny w Jordanii oraz jaką walutę zabrać do Jordanii. W tekście znajdziesz też informację o tym ile kosztowała nas samodzielnie zorganizowana podróż. Pieniądze w Jordanii Walutą obowiązującą w Jordanii jest dinar jordański (JOD), którego kurs wg na chwilę obecną ( r.) wygląda następująco: 1 JOD – 5,30 PLN Co ciekawe, mimo że potocznie nazywane przeze mnie „jody” występują w wielu nominałach, ja w ciągu całej podróży spotkałam się tylko z trzema różnymi monetami. Widziałam 0,5 dinara, 1/4 dinara, czyli 25 piastrów i 5 piastrów, z czego dwa pierwsze pieniążki były w kształcie siedmiokąta. Jeśli chodzi o banknoty, to trzymałam w rękach wszystkie dostępne, czyli 1, 5, 10, 20 i 50 dinarów. Nie zdziwcie się, jak usłyszycie od Jordańczyków słowo „dżejdi” w kontekście pieniędzy, bo tak właśnie nazywają swoją walutę :). Jeśli zastanawiasz się, jak zdobyć jordańskie dinary, czy opłaca się wybrać pieniądze z bankomatu w Jordanii, jaką walutę najlepiej jest zabrać ze sobą i gdzie wymienić pieniądze, to ten tekst jest dla Ciebie. Wymiana złotówek na dinary w Polsce Nieliczne kantory w Polsce mają dinary jordańskie, aczkolwiek kurs nie jest najkorzystniejszy. Wg mnie jest to średnie rozwiązanie, którego nie polecam. Wymiana dolarów na dinary w Jordanii Do Jordanii najlepiej jest zabrać ze sobą dolary amerykańskie i wymienić je na miejscu. Najlepiej jeśli będą relatywnie nowe, kilkuletnie. Banknotów o starych datach sprzedawcy często nie chcą przyjmować za granicą. Kurs dolara w stosunku do dinara jordańskiego jest sztywny i wynosi 0,7 JOD = 1 USD. Większość kantorów pobiera jednak prowizję od wymienianej kwoty. Po przylocie na lotnisko w Ammanie najlepiej jest od razu po kontroli paszportowej minąć wszystkie punkty wymiany pieniędzy i wyjść do głównej hali przylotów. Tam, obok wypożyczalni samochodowej SIXT znajduje się Arab Bank, który jako jedyny na lotnisku nie pobiera żadnej, dodatkowej prowizji. Punkt, w przeciwieństwie do stanowisk obok, nie wygląda jak tradycyjny kantor z okienkiem, a jak zwykły oddział banku, co jest bardzo mylne. Pewnie dlatego nikt nie wymieniał tam pieniędzy i wybierał leżący obok Arab Jordan Investment Bank (AJIB), który pobiera prowizję w wysokości 1%. Przy małych kwotach nawet jej nie odczujesz. Jeśli nie masz w domu dolarów i będziesz zmuszony kupić je w kantorze w Polsce, to pamiętaj, że na przewalutowaniu stracisz podwójnie. Pustynia Wadi Rum – jak, gdzie, kiedy i za ile? Wadi Rum w Jordanii – samodzielnie czy z biurem? Pustynia Wadi Rum w jeden dzień – plan wycieczki Bankomaty w Jordanii Jeżeli posiadasz kartę walutową Revolut, to dobrym rozwiązaniem będzie wybranie pieniędzy z bankomatu, np. na lotnisku w Ammanie. Nie stracisz wtedy na różnicach w kursie. Najlepiej jednak jest wyjąć większą sumę, bo za każdą transakcję większość bankomatów pobiera opłatę w wysokości około 5 JOD (26,5 zł). Dostałam cynk, że bankomaty Jordan Islamic Bank i wspomnianego już Arab Banku pobierają trochę mniejszą prowizję, bo 3-3,5 JOD. Znajdziesz je bez problemu w każdym większym mieście, w tym w Akabie, Madabie, Wadi Musa. Dlatego nawet jeśli masz konto, z którego teoretycznie możesz bezpłatnie wybierać pieniądze na całym świecie, to niekoniecznie uchroni Cię to przed opłatą narzucaną przez jordańskie banki. Na ekranie pojawia się informacja o dodatkowej opłacie, więc można się w porę wycofać. Płacenie kartą w Jordanii W zaskakująco wielu miejscach w Jordanii można zapłacić kartą. To z pewnością ucieszy osoby nie lubiące wozić ze sobą dużej ilości gotówki. Za wynajem samochodu, tankowanie paliwa na stacjach benzynowych i część noclegów płaciłam Revolutem. Mimo że płatność kartą jest rozpowszechniona w Jordanii, nie wszędzie uda się zapłacić w ten sposób, dlatego dobrze jest mieć ze sobą zapas banknotów. Ceny noclegów w Jordanii Znaleźliśmy na Bookingu stosunkowo tanie noclegi w Jordanii. Ta część kosztów wyniosła nas więc podobnie co jedzenie w trakcie całego pobytu. Spaliśmy w pokojach dwuosobowych, choć raz zakwaterowano nas w pokoju wieloosobowym ze względu na overbooking. Krótko mówiąc po przyjeździe na miejsce, okazało się, że naszą dwójkę dano komuś innemu. W zamian za tę niedogodność, hotel zaoferował darmowy nocleg w dormie. Najwięcej za nocleg za osobę zapłaciliśmy 55 zł w Akabie, a najmniej 40 zł ze śniadaniem w Madabie. O tym gdzie spać pisaliśmy w tekście „Gdzie spać w Jordanii? Tanie noclegi w Jordanii”. Ceny noclegów w JordaniiCena (JOD)Cena (PLN) Dwuosobowy pokój w Baraka Al Aqaba Hotel Suites w Akabie 1 Dwuosobowy pokój w Valentine Inn w Wadi Musa 1 Dwuosobowy pokój w Dana Tower Hotel w Dana Village 1 Dwuosobowy pokój ze śniadaniem w Queen Ayola Hotel w Madabie 2 noce30159 Ceny atrakcji w Jordanii Jordania może kojarzyć się jako drogi kraj prawdopodobnie ze względu na atrakcje, które faktycznie nie należą do najtańszych. Biorąc jednak pod uwagę, co otrzymuje się za te pieniądze, ceny okazują się uczciwe. Może za wyjątkiem Petry, do której wstęp jest horrendalnie drogi bez względu na wspaniałość tego miejsca ?. Jeśli planujesz w Jordanii pobyt dłuższy niż 3 dni (4 noce), to najbardziej opłacalnym rozwiązaniem będzie zakup specjalnej karty rabatowej Jordan Pass. W jej cenie zawarta jest już wiza w wysokości 40 JOD (212 zł). Wtedy jednodniowy wstęp do Petry wyjdzie 30 JOD, czyli około 160 zł. Bez Jordan Passa trzeba będzie zapłacić za bilet 50 JOD, co daje 263 zł. Wyjątkiem jest sytuacja, kiedy przysługuje Ci darmowa wiza – wtedy zakup Jordan Passa jest zbędny. Więcej o tym pisałam w tekście Wiza do Jordanii + Jordan Pass w praktyce Ceny atrakcji w JordaniiCena (JOD)Cena (PLN) Całodniowa wycieczka na pustynię Wadi Rum z noclegiem i trzema posiłkami50265 1-dniowy wstęp do Petry z Jordan Pass30159 Gorące Wstęp do Parku Narodowego Wadi Jordan Pass z 1-dniowym wstępem do Petry i innymi zniżkami70371 Wiza do Jordanii 40212 Ceny artykułów spożywczych w supermarkecie Carrefour Przyznam szczerze, że stworzenie tej części było najtrudniejszym zadaniem spośród wszystkich tekstów z serii „Ceny w…”. W żadnym innym kraju nie miałam takich kłopotów ze spisaniem cen. Najpierw trafiliśmy do supermarketu niedaleko Petry, w którym nie dość, że zarówno opisy produktów, jak i ceny były podane WYŁĄCZNIE po arabsku, to jeszcze zepsuła się kasa, więc nie dostaliśmy rachunku. Odpadła więc również opcja rozszyfrowania i spisania cen za kupione przez nas produkty. Kiedy wreszcie dotarliśmy do Carrefoura w Madabie, to okazało się, że nie mogę robić zdjęć cenom, jak miałam to w zwyczaju robić w innych krajach. Taki sposób jest dla mnie po prostu najwygodniejszy i najszybszy. Alternatywą mogłoby być chyba tylko chodzenie z notesem i ręczne zapisywanie nazw produktów z cenami. Zresztą to też pewnie nie spotkałoby się z aprobatą. Facet z obsługi najpierw podszedł do mnie i pomachał groźnie ręką, a później przez chwilę chodził za mną krok w krok. Czułam się jak jakiś przestępca i bałam się, że wyproszą nas ze sklepu. Jacek podawał mi w konspiracji nazwy, gramatury i ceny produktów, które ja zapisywałam po kryjomu w telefonie :P. Tyle poświęceń! Ceny artykułów spożywczych w Carrefour w MadabieCena (JOD)Cena (PLN) Masło Lurpak 200 g Ser żółty gouda 150 Pasta hummus tahini 400 Czekolada Ritter 100 Kawa Nescafe Gold 200 Baton Snickers, Twix 50 Baton Mars, Bounty 50 Jajko niespodzianka 1 kg zielonych 1 kg Woda mineralna 1,5 Puszka Red Bull 250 Opakowanie 6 Mleko 1 Sok pomarańczowy 1 Pepsi 1 Tuńczyk w oliwie 170 Zupka chińska w Kinderki 100 Guma Orbit 14 Mentos 14 Czarna herbata celjońska 250 Chałwa z pistacjami 350 Płatki Nesquik 375 g 100 Chipsy Lays 75 g 0, Słoik Nutelli 750 g + 75 Zielona papryka 1 Cytryny 1 kg Grejpfruty 1 1 kg Pasta do zębów Colgate Total 12 100 Papier toaletowy Nawras 18 Ceny jedzenia na mieście w Jordanii Podróż do Jordanii była naszym pierwszym, dłuższym wypadem razem od jakiegoś czasu, dlatego postanowiliśmy nie żałować sobie na jedzenie. Odwiedzaliśmy bardzo dobre, polecane restauracje, z których wychodziliśmy nasyceni pysznym, tradycyjnym jedzeniem. W Polsce zapłacilibyśmy prawdopodobnie dwa razy więcej za równie wysoki standard, dlatego uważamy, że ceny wcale nie były tragiczne. Do rachunku zawsze był doliczany serwis w wysokości 10% i podatki 7%. Jest to wyraźnie napisane w karcie, więc na pewno nie przeoczysz tej informacji. Dodatkowa opłata za podatki powinna być wg mnie wliczona w ceny jedzenia. Jeśli chodzi o serwis, to przynajmniej nie trzeba się zastanawiać czy w Jordanii zostawia się napiwki. O tym czego warto spróbować, jakie polecamy restauracje i jak wygląda kuchnia jordańska piszemy w tekście „Co zjeść w Jordanii?” Za słodką herbatę z ziołami, nazywaną również żartobliwie bedouin whisky płaciliśmy zazwyczaj 1 dinara (5,30 zł). W niektórych barach ze spektakularnymi widokami w Petrze trzeba zapłacić 2 dinary. UWAGA: Jeśli masz ochotę napić się piwa, to dobrze przemyśl tę pokusę. Alkohol w Jordanii jest bardzo drogi, a samo piwo w restauracji kosztuje około 6 JOD, czyli 31,50 zł! Ceny jedzenia w restauracjach w JordaniiCena (JOD)Cena (PLN) Kolacja w Valentine Inn w Wadi Czarna herbata ze świeżymi listkami Obiad składający się z dwóch przystawek, dwóch dań głównych, kawy i herbaty dla dwóch osób w restauracji Rahamani Arabian Eatery w Kolacja składająca się z dwóch przystawek, dwóch dań głównych i wody dla dwóch osób w restauracji Saint John Restaurant And Sky Bar w Lunch box w Valentine Inn w Wadi Puszka Coca-Coli w barze z widokiem na Skarbiec w Świeży sok z pomarańczy w barze z widokiem na Skarpiec w Shisha o smaku jabłkowym dla dwóch osób w Dana Tower Ceny pamiątek w Jordanii Ceny w Jordanii za pamiątki są umiarkowane. Wiele zależy od Twoich umiejętności targowania się. Standardowa cena za magnes to 1 dinar (5,30 zł), znaczki na jedną pocztówkę do Europy (potrzebne są dwa) kosztują łącznie 0,9 JOD (około 4,70 zł). O tym co warto przywieźć z Jordanii piszemy w tekście „Pamiątki z Jordanii – co warto przywieźć?”. Ceny pamiątek w JordaniiCena (JOD)Cena (PLN) Mniejszy magnes w Większy magnes w Mała mozaika na ścianę z wizerunkiem Drzewa Znaczek na pocztówkę do Europy 6 małych pocztówek Ceny transportu w Jordanii Zdecydowaliśmy się wynająć samochód na cały pobyt w Jordanii, co kosztowało nas po 100 JOD (około 641 zł). Nie wzięliśmy pełnego ubezpieczenia, które niestety okazało się konieczne. Warto dopłacić 10 JOD (53 zł) dziennie i oszczędzić sobie stresu i nieprzyjemności. Paliwo w Jordanii jest tanie, za jeden litr wychodzi niecałe 3,70 zł. O wynajmie samochodu i jeździe autem w Jordanii piszemy w tekście „Wypożyczenie samochodu w Jordanii – porady i ceny”. Ceny transportu w JordaniiCena (JOD)Cena (PLN) 1 l paliwa Paliwo na 1036 Wynajem samochodu na 8 dni z podstawowym Ile kosztuje samodzielnie zorganizowana, 8-dniowa podróż do Jordanii? Nasza podróż do Jordanii odbyła się na przełomie grudnia i stycznia w terminie – trwając łącznie 8 dni. Niektóre ceny były ze względu na porę roku niższe niż w wysokim sezonie. Podróżowaliśmy we dwójkę, ale podsumowanie dotyczy kosztów dla jednej osoby. Bilety lotnicze Kraków-Amman-Kraków – 270 zł (Na Sylwestra!) Atrakcje – 302,5 zł Jordan Pass (Wiza, 1-dniowy wstęp do Petry, wstęp do Parku Narodowego Wadi Rum) – 371 zł Paliwo – 111,5 zł Wynajem samochodu na 8 dni z podstawowym ubezpieczeniem – 641 zł Zakupy spożywcze – 66 zł Jedzenie na mieście – 304 zł Pamiątki – 35,50 zł 6 noclegów – 222 zł Z podsumowania wynika, że na całą podróż wydaliśmy po 2323,50 zł za 8 dni za osobę. Doliczając jeszcze dojazdy na lotnisko w Krakowie, drobne zakupy w porcie w Balicach i różnice w kursach, powinno wyjść około 2350 zł za osobę. Na szczęście ceny w Jordanii nie okazały się tak tragiczne :). Jeśli masz jakieś pytania lub chcesz podzielić się swoimi wrażeniami, to napisz tutaj, albo wysyłając wiadomość prywatną za pomocą maila albo na FB Inne teksty o Jordanii: Petra w jeden dzień – plan zwiedzania i punkty widokowe Morze Martwe w Jordanii – darmowe plaże i najlepsze punkty widokowe Wadi Rum w Jordanii – samodzielnie czy z biurem? Pustynia Wadi Rum w Jordanii – jak, gdzie, kiedy i za ile? Droga Królewska w Jordanii – punkty widokowe na King’s Highway Czy Jordania jest bezpieczna? Bezpieczeństwo w Jordanii Gdzie spać w Jordanii? Tanie noclegi w Jordanii Pustynia Wadi Rum w jeden dzień – plan wycieczki Rezerwat Dana – perła jordańskiej natury Co zjeść w Jordanii? Kuchnia jordańska Podróż do Jordanii na własną rękę – jak się przygotować? Wiza do Jordanii 2019 + Jordan Pass w praktyce Kiedy jechać do Jordanii? Zima w Jordanii w praktyce Wypożyczenie samochodu w Jordanii – porady i ceny Tydzień w Jordanii – gotowy plan podróży